Dzisiaj rano przywitał nas śnieg za oknem, przez chwilę było bajkowo... wyskoczyłam jeszcze w piżamie na taras i pstryknęłam na szybkiego zdjęcie. Przez chwilę poczułam klimat jak z "Opowieści z Narnii", ale czar szybko prysnął, bo aktualnie po śniegu zostały tylko kałuże. Zdjęcie możecie zobaczyć na moim Instagramie.
W domu natomiast atmosfera iście wiosenna, tulipany, cebulki wiosennych kwiatów, ciekawe jakie jeszcze jakie figle spłata nam pogoda.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu